" Trud chwili za mgłą "
Większość po wódce to dotyka
Mnie jakoś bez tego to chwyta
Nawet gdy sen przybija
Za dużo jednak się nie zmienia
Trudne szczęście tak bywa
Za bardzo nie ma co w to wnikać
Nie których spraw się jak drzwi
Po prostu nie zamyka
Czasem jakiś syf
Musi wyjść z człowieka
Nie ma na to rady
Gdy się ma piękne plany
Uśmiech na twarzy
Dzień jakoś przeminie
Zająć czas sobie trzeba
Żeby nie myśleć o głupich rzeczach
Przeszłość dotyka człowieka
Tak ostatnio myślę sobie
Jak by spróbować ponownie
(....)
A potem niech się wali cały świat
Czy może jednak przeżyć to co się ma
Nie za mało się siły na to ma
Poleję jeszcze za kolejne szczęście
W nieszczęście bo cichy głos opowiada
Cały czas to samo powtarza
Tego się nie widzi
I mało się mówi o tym
Kiedyś miałem piękny sen o Poznaniu
Ten REM przeminął
Jak zrozumiałem ile w tym wszystkim
Jest niepotrzebnego kłamstwa
Więc wybrałem ciszę
Która nie pomaga
Lecz zabija tak od środka
Dobrze że nadal tak samo uśmiechnięty ja
Po oczach widać
Że sen by się przydał
Taki długi i spokojny
Jakże wieczny
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz