środa, 6 kwietnia 2016


"Takiego masz syna"

Tak bardzo nie potrafię tego opisać 
Tyle rzeczy źle zrobiłem 
W sumie cały czas je robię 
A ty za moje głupoty 
Stajesz w obronie 
Jak ty to robisz 
Gdzie tego uczą
Bo chętnie się nauczę 
Z serii jak żyć by nie zabić 
Tyle rzeczy mnie nauczyłaś 
A ja tak wiele ci pokazałem 
Ale co to za różnica 
Jak nawet najprostszych 
Rzeczy nie potrafię 
Tak wiele niszczę tobie 
Nerwów i tego wszystkiego 
Wiem że mnie kochasz 
I nie opuścisz aż do śmierci 
To jest pewne 
Chciałbym móc podziękować tobie 
Za to ze jesteś 
Kocham cię tak mocno 
Nie wiem jak sobie poradzę 
Gdy ciebie tu nie będzie 
Mocno Cię Kocham 
Ile to już wytrwałaś ze mną 
Prawie 20 lat 
To wychowywanie 
To życia nauczanie 
I to psychiczne gardy trzymanie 
Nigdy tego nie zapomnę 
Ja tak wiele niszczę 
Gdyby za przepraszam
Miał bym płacić 
To dziś byś miała dom ze złota 
Tyle twoich starań 
Dało mi życie 
Bardzo to doceniam 
Lecz aby to powiedzieć 
To już nie potrafię 
Lecz za każda małą rzecz 
Mówię ci dziękuje 
Choć bardzo chciał bym być lepszy 
Aby tobie było lepiej 
Nawet bym zdrowie oddał i życie 
Abyś ty dożyła najlepszych chwil 
Abyś widziała mnie 
Jak życie moje się toczy 
Ale ty za każdym razem mówisz 
Że jestem dobry a wręcz najlepszy 
A od tylu lat mylą mi się nadal litery 
A liczyć nie potrafię 
Tak w poradni ci mówili 
On jest inny i będzie zawsze 
Ty się nie poddałaś
I walczyłaś do końca 
Kiedyś spłacę ten dług 
Przysięgam 
Choć jak ludzie mówią 
Moje obietnice 
Nigdy są niewypełnione 
Ale dla rodziny robię wszystko 
Jak by trzeba było 
To poszedł bym do diabła 
A na razie 
Proszę tylko 
Wybacz mi 
MAMO 
Za to 
Jakiego masz 
SYNA 

2 komentarze:

  1. Przeczytalam ten wiersz. Jest w nim zawarte cale piekno Twego mlogego zycia z miloscia do Mamy. Pieknie piszesz. Gratulacje

    OdpowiedzUsuń
  2. Przeczytalam ten wiersz. Jest w nim zawarte cale piekno Twego mlogego zycia z miloscia do Mamy. Pieknie piszesz. Gratulacje

    OdpowiedzUsuń