Sens
Czasem myślę ilu z was
Widzi we mnie skurwysyna
Ilu z was krytykuje mnie
za moją filozofie życia
I obgaduje za konstruktywność poczynań
Dla ilu z was moje uczucia to kpina
Zastanawiam się czy to wszystko
ma jakiś sens
I czy warto się silić i tworzyć nowy wiersz
I pozostać tym kim się naprawdę jest
Zastanawiam się czy to ma jakiś sens
Oddać wszystko Bogu
Połamali mi skrzydła !
Czuje się jak papierowy ludzik
Codzienność pod inną maska witam
To już mnie przerasta....
Do stanu umysłowego nieładu
I znów zastanawiam się czy to ma jakiś sens
Choć serce pompuje krew
To ja i tak już dawno umarłem
w przestworzach
Szybka podróż autostopem po akordzie życia
Oglądam świat zza brudnej szyby
Nawet słońce przygasiło moją wiarę
I znów zastanawiam się czy to ma jakiś sens
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz